Żeby sprzedać grę nie wystarczy już stworzyć ciekawą fabułę i niesamowitą grafikę. Najpopularniejsze (i najbardziej rentowne) są tytuły oferujące pełną integrację społeczną, jeżeli nie na poziomie rywalizacji, to chociaż dzielenia się wynikami.
Społeczność jest słowem będącym na ustach wszystkich. Społeczny staje się marketing, zakupy, serwisy, ostatnio słuchanie muzyki, oglądanie filmów, nie może więc zabraknąć społeczności wokół gier. Z tym, że branża elektroniczna wykazuje dużą innowacyjność jako pierwsza zainwestowała w świadome budowanie wspólnoty fanów, którzy angażują się w życie i rozwój gry, uzyskując z tego wymierne korzyści.
Obopólne korzyści
Najpowszechniej wykorzystywanym narzędziem jest oczywiście gra online, gdzie rywalizują lub współpracującą ze sobą gracze z całego świata. Ich poczynania są rejestrowane i przedstawiane w postaci rankingów. Wiele gier daje również możliwość zapisywania postępów w trybie ‘single player’. W miarę osiągania odpowiednich wyników, lub wykonywania postawionych zadań gracz premiowany jest punktami, które może wymieniać na prezenty, aplikacje, oraz inne usługi udostępnione przez firmę. Działaj tak systemy konsolowe (np. Xbox Live), ale też u producentów gier (np. Steam). W ten sposób użytkownik może bawić się wspólnie ze znajomymi i dzielić osiągnięciami ze światem. Bardzo dobrym przykładem działań kompleksowo integrujących grę ze społecznością jest Football Manager, który umożliwia połączenie konta z popularnymi serwisami społecznościowymi, jak Twitter, Facebook, by dzielić się wynikami nie tylko w obrębie społeczności graczy.
Niektórzy producenci posuwają się jednak jeszcze dalej. Bethesda Softworks, przy okazji premiery The Elder Scrolls V: Skyrim udostępniła Creation Kit, czyli oficjalne narzędzie do edytowania świata gry. Można w nim tworzyć nowe lokacje, postaci, zmieniać fizykę, pogodę, a nawet tworzyć całkiem nowe wątki fabularne. Innymi słowy CK pozwala na całkowitą modyfikację gry. Stworzony mod można udostępnić w specjalnej platformie Steam Workshop, gdzie dodatek mogą ściągnąć, oceniać i komentować wszyscy zarejestrowani użytkownicy. Dzięki czemu życie gry można przedłużyć praktycznie w nieskończoność. Niech za dowód posłuży wcześniejsza część serii The Elder Scrolls III: Morrowind, który mimo 10 lat na rynku ciągle jest popularny i doczekał się nawet całkowicie nowej szaty graficznej.
Przyciągają też sklepy
Oczywiście społeczności nie budują tylko producenci gier. Ostatnio ich model biznesowy próbują przejąć sklepy. Ze względu na ograniczone pole manewru przyciągają one głównie zawartością gier kolekcjonerskich, rabatami, bądź kolekcjami (w jednej cenie, kilka gier). Rosnącą popularnością zaczynają cieszyć się usługi dodatkowe jak choćby wymiana gier. Platforma, która pozwala ujednolicić rynek wtórny. Gracze bez problemu wymieniają się niepotrzebnymi grami bądź gadżetami.
Branża komputerowa jest najbardziej rozbudowanym i kompleksowo wykorzystującym możliwości internetu segmentem rynku. Jak widać przyszłość branży leży w większym zaangażowaniu klienta w życie gry.
