Event urodzinowy

0
385

Urodziny

Zbliżały się kolejne urodziny mojego dziecka. Chciałem zaplanować coś z rozmachem, aby młodzi spędzili miło czas na zabawie. Setki pomysłów kłębiło mi się w głowie. Nie wiedziałem jak to wszystko zaplanować, żeby miało ręce i nogi. Dumny jeszcze długo się z tym zamiarem nosiłem, ale w końcu przyznałem, że się do tego nie nadaję. Pomyślałem, że event urodzinowy trudno zaplanować samemu, dlatego zlecę to jakieś firmie, która się na tym zna i ma wprawę. Zacząłem szperać na internecie, wybrałem kilka ofert i wybrałem najkorzystniejszą cenowo dla mnie. Nie jestem skąpcem, ale też nie lubię przepłacać za usługi. Są też inne potrzeby, które trzeba zaspokoić. Lubie powierzać profesjonalistom zadania, których sam nie potrafię wykonać. Jestem wtedy spokojny o to, że wszystko pójdzie sprawnie. Co jak co ale szczęście dzieci jest dla mnie ważną kwestią jak nie jedną z najważniejszych. Zrobiliśmy listę gości, których zaprosiliśmy. Jubilat nie potrafił się doczekać imprezy. Odliczał dni do niej. Kiedy nastał ten dzień, miałem mało do roboty, bo wszystko było już zorganizowane. Przyszli zaproszeni mali goście, rodzina i znajomi. Ostatnio tyle dzieci w jednym miejscu widziałem na przedszkolnej wycieczce. Było słychać, głośno i wyraźnie, że się dobrze bawią. Pewnie nawet sąsiedzi słyszeli, jak dzieci potrafią się cieszyć. Byłem zadowolony. Event urodzinowy to coś, czego nie zapomina się przez długi czas. Było fantastycznie, dzieci i dorośli bawili się rewelacyjnie. Mamy pełno zdjęć więc na starość będzie co wspominać.