Durbano to nazwisko w zapachowym świecie, na dźwięk którego mężczyznom wypadają z głowy resztki włosów a kobiety zachodzą w bliżej nieuzasadniony (dziewięciomiesięczny) błogosławiony stan ;) Owa magia nie oszczędza również „skromnego” administratora perfumeryjnego bloga, gdyż w mojej opinii czego nie „dotknie się” ten znany francuski jubiler, przeważnie nabiera 24-cztero karatowego blasku. Dzisiejszy dzień...