Pęcherz się buntuje

0
444

Według szacunków lekarzy około 8% kobiet ma problem z tzw. nadreaktywnym pęcherzem (z angielskiego OAB). Osoby cierpiące na tę dolegliwość żalą się, że ich życie kręci się w pobliżu toalety, gdyż tak często są zmuszone przez własny organizm korzystać z tego przybytku. Zdrowy człowiek odczuwa lekkie parcie na mocz wtedy, gdy pęcherz jest wypełniony mniej więcej do połowy, a wiec ma jeszcze długi okres czasu, aby napełnił się tak, że skorzystanie z toalety będzie już konieczne. Chory na OAB odczuwa silne parcie na mocz nie adekwatnie do wypełnienia pęcherza – idzie skorzystać z toalety a tam – niespodzianka- ledwie niewielka ilość moczu zostaje wydalona. A czasami sygnał jest tak silny, że następuje bezwiedny wyciek zanim chory zdąży do toalety. Odpowiedzialny za ten stan rzeczy jest mięsień zwany wypieraczem, który kurzy się zbyt często wtedy, gdy fizycznie pęcherz nie jest jeszcze napełniony…nie do końca poznano przyczynę czy przyczyny tego stanu rzeczy…przypuszcza się, że mogą to być przyczyny neurologiczne, źle leczona cukrzyca, depresja czy stwardnienie rozsiane, a także zmiany w drogach moczowych u kobiet przechodzących menopauzę czy choćby siedzący tryb życia, otyłość czy nadużywanie alkoholu…
Jeśli taki problem występuje to zanim pomoże nam lekarz możemy sobie trochę sami pomóc: trzeba zadbać o prawidłową masę ciała, zrezygnować z używek i napojów moczopędnych; stosować specjalne wkładki do bielizny… a jeśli to będzie za mało no to pozostaje już tylko wizyta u specjalisty…