Czy nowy zapach Forda to swoisty powrót do przeszłości?
Dla mnie zdecydowanie tak – woda, która w zamyśle miała odwoływać się do lat 20,30-tych ubiegłego wieku (najlepszego okresu w dziejach Stanów Zjednoczonych) spełnia pokładane w niej nadzieje. Zapach określiłbym mianem oldschoolowego unisexu – tematem przewodnim jest tu róża, świetnie uzupełniana...